Cukinia, ryba, szpinak...przygotowujemy obiadzik.
Świetna pora na świeżą cukinię, zieloną oraz zielony groszek i szpinak. Dodamy do tego świeżą rybkę morską, mrożoną, ale bez tych panierek gotowcowych.
Bardzo wygodnie jest też ugotować knedle w tych papierowych paczuszkach, rewelacja!
Akurat to danie obiadowe to eksperyment, tzn. z uwagi na to, że wszystkie produkty znane są ze smaku, to nie można popełnić tu jakiegoś niesmacznego błędu w doborze bukietu smaku.
Cukinię pokrojoną w cienkie plastry razem ze skórką obsmażamy w roztrzepanym jajku i odrobiną soli oraz bułce tartej na patelni, na oleju.
Kawałki częściowo rozmrożonej ryby obtaczamy w mące i soli plus ciut pieprzu i dodatkowo w jajku i smażymy na oleju. Potem pokropić można sokiem z cytryny.
Szpinak, tradycyjnie na maśle z czosneczkiem podsmażamy, dusimy. Ja dodałam do niego zielony groszek z puszki.
Czasami pokuszę się i na jakiś posiłek obsmażę chleb w jajku z solą i pieprzem i majerankiem. Potem poleje ten chlebek gorący keczchupem, pychotka.💪
Tak wiele do szczęścia nie trzeba, aby być zadowolonym,
bo niektórzy uważają, że tego co zjesz to nie widać, a to co kupisz i założysz na siebie to, to już tak :/
Nigdy tego nie zrozumiem, ale na własne uszy takie stwierdzenie słyszałam. 👂👀
Tak więc, zachęcam Was do takiego jedzonka, zawsze ono zdrowsze niż te z ,,szybkodajni'' ;)
Bardzo wygodnie jest też ugotować knedle w tych papierowych paczuszkach, rewelacja!
Akurat to danie obiadowe to eksperyment, tzn. z uwagi na to, że wszystkie produkty znane są ze smaku, to nie można popełnić tu jakiegoś niesmacznego błędu w doborze bukietu smaku.
Cukinię pokrojoną w cienkie plastry razem ze skórką obsmażamy w roztrzepanym jajku i odrobiną soli oraz bułce tartej na patelni, na oleju.
Kawałki częściowo rozmrożonej ryby obtaczamy w mące i soli plus ciut pieprzu i dodatkowo w jajku i smażymy na oleju. Potem pokropić można sokiem z cytryny.
Szpinak, tradycyjnie na maśle z czosneczkiem podsmażamy, dusimy. Ja dodałam do niego zielony groszek z puszki.
Czasami pokuszę się i na jakiś posiłek obsmażę chleb w jajku z solą i pieprzem i majerankiem. Potem poleje ten chlebek gorący keczchupem, pychotka.💪
Tak wiele do szczęścia nie trzeba, aby być zadowolonym,
bo niektórzy uważają, że tego co zjesz to nie widać, a to co kupisz i założysz na siebie to, to już tak :/
Nigdy tego nie zrozumiem, ale na własne uszy takie stwierdzenie słyszałam. 👂👀
Tak więc, zachęcam Was do takiego jedzonka, zawsze ono zdrowsze niż te z ,,szybkodajni'' ;)
Komentarze