Rolada z orzechowym kremem.
Rolada biszkoptowa z kremem orzechowym.
Świąteczne ,,co nie co'', może zdążycie zrobić.
Przepis bardzo łatwy, ale wymaga zapału i cierpliwości.
Przepis bardzo łatwy, ale wymaga zapału i cierpliwości.
Acha, jestem samoukiem, więc wybaczcie, ale zachęcam, bo samo się nie zrobi, heh.
Rolada będzie duża. Biszkopt jest wielkości całej największej blaszki jaka zmieści się do piekarnika.
A więc:
5 jajek - oddzielić starannie białko od żółtek.
5 łyżek cukru kryształ.
5 łyżek takich ,,czubatych lekko'' mąki tortowej (ja miałam pszenną 405 i piekę w Niemczech, więc nie znam się jaka to mąka, ale db jest).
2 łyżki oleju.
2 łyżeczki płaskie proszku do pieczenia.
szczypta soli
........................
Białka ubić ze szczyptą soli na gęstą pianę, dodać cukier i ubić, potem żółtka i olej. Końcowe ubijanie/mieszanie delikatnie.
Blaszkę wysmarować tłuszczem, margaryną i posypać bułką tartą.
Wylać ciasto i równo rozprowadzić na blaszce.
Wstawić do zimnego piekarnika i ustawić temp. na 155 stopni C na ok. 20 min. Jeśli będzie kolor złoty lub jaśniejszy to można już wyciągnąć z niego.
Gorący placek należy ostrożnie wyjąć z blaszki, ja wycinam nożem i łopatką od spodu.
Bezpośrednio należy ten biszkopt ułożyć na ręczniku lnianym i ostrożnie zawinąć w roladę i odstawić do wystygnięcia (godzina, dwie wystarczy).
.................
Krem orzechowy:
1 kostka masła,
3 zółtka (w garnku roztarłam trochę masła i te zółtka, a potem je mieszając podgrzewałam, aż ,,sparzyły się)
1,5 paczki orzechów łuskanych (ja rozbiłam je wałkiem na drobniejsze kawałeczki): mogłam je przedtem podpróżyć na patelni, to miałyby smak i aromat, ale ja o tym zapomniałam.
olejek zapachowy,
cukier puder w/g uznania (ja wzięłam chyba 1 szklankę).
Należy wszystko db zmiksować na masę.
...................
Rodzynki spażyć i potrzymać w gorącej wodzie, aby spęczniały, potem odsączyć z wody.
....................
Polewa kakaowa:
3 łyżki masła,
olejek migdałowy,
3 łyżki przegotowanej wody, ok 3 łyżki kakao.
3 -4 łyżki cukru pudru
(tu metoda prób i błędów, ale zazwyczaj coś tam wyjdzie z tego ;)
Wszystko w garnku podgrzewamy na wolnym ogniu do połączenia produktów.
.....................
Biszkopt należy ostrożnie odwinąć ze ściereczki, przełożyć na docelowe naczynie lub deskę.
Do środka rolady nakładamy konfiturę owocową i rodzynki, a potem rozsmarowujemy krem orzechowy na całej powierzchni. Przy rolowaniu należy nasączyć biszkopt polewając przegotowaną wodą (ja tak robię).
Potem smarujemy na wierzchu polewą kakaową naszą smaczną roladkę.
Stawiamy do lodówki i gotowe.
Smacznego!!!
Macie jakieś pytania lub uwagi, zapraszam do komentarzy.
Krem orzechowy:
1 kostka masła,
3 zółtka (w garnku roztarłam trochę masła i te zółtka, a potem je mieszając podgrzewałam, aż ,,sparzyły się)
1,5 paczki orzechów łuskanych (ja rozbiłam je wałkiem na drobniejsze kawałeczki): mogłam je przedtem podpróżyć na patelni, to miałyby smak i aromat, ale ja o tym zapomniałam.
olejek zapachowy,
cukier puder w/g uznania (ja wzięłam chyba 1 szklankę).
Należy wszystko db zmiksować na masę.
...................
Rodzynki spażyć i potrzymać w gorącej wodzie, aby spęczniały, potem odsączyć z wody.
....................
Polewa kakaowa:
3 łyżki masła,
olejek migdałowy,
3 łyżki przegotowanej wody, ok 3 łyżki kakao.
3 -4 łyżki cukru pudru
(tu metoda prób i błędów, ale zazwyczaj coś tam wyjdzie z tego ;)
Wszystko w garnku podgrzewamy na wolnym ogniu do połączenia produktów.
.....................
Biszkopt należy ostrożnie odwinąć ze ściereczki, przełożyć na docelowe naczynie lub deskę.
Do środka rolady nakładamy konfiturę owocową i rodzynki, a potem rozsmarowujemy krem orzechowy na całej powierzchni. Przy rolowaniu należy nasączyć biszkopt polewając przegotowaną wodą (ja tak robię).
Potem smarujemy na wierzchu polewą kakaową naszą smaczną roladkę.
Stawiamy do lodówki i gotowe.
Smacznego!!!
Macie jakieś pytania lub uwagi, zapraszam do komentarzy.
Komentarze